Geoblog.pl    mirek    Podróże    Jedno oko na Maroko!    Merzuka i wydmy Erg Szabbi
Zwiń mapę
2009
16
wrz

Merzuka i wydmy Erg Szabbi

 
Maroko
Maroko, Merzouga
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2934 km
 
Siemka, siemka :)

Dojechaismy w koncu na upragniona pustynie- 15 godzin w zapchanym, smierdzacym autobusie do przyjemnych nie nalezalo, ale w koncu sie udalo. Jestesmy w Merzudze……hmmmm. Niezle sie zdziwilismy gdy wysadzili nas na kamienistej, prostej drodze, ktora konczyla sie pod samymi wydmami Erg Szabbi. Totalny koniec swiata, kilka glinianych domkow ; dwa sklepiki, wszystko sukcesywnie zasypywane piachem. W dzien miejscowosc zapada w dlugi sen, nie dzieje sie zupelnie nic. Jedynie tumany kurzu przesypujace sie z miejsca na miejsce tworzac niemale, dosc zjawiskowe traby.

Jak to zwykle w Maroku bywa prosto z autobusu zostalismy zaciagnieci do “ najlepszego I najtanszego” hotelu w okolicy. Szczerze mowiac hotel robil wrazenie- spora gliniana kazba, z duzymi, nastrojowymi pokojami, prywatna lazienka, prysznic. Hm, wyglada ladnie, szkoda tylko, ze my mozemy przeznaczyc na ta impreze max 100 dirhamow ;). No wiec zaczynamy negocjacje przy herbatce. Berber z usmiechem wyciaga nam oferty wypadow na pustynie, proponuje kolacje, sniadanie, pokoj za jedyne 300 dirhamow…..Ostro sie zdziwil, kiedy ze stoickim spokojem odmawialismy wszystkiego po kolei. Upieramy sie dalej;
-100 dirhamow max za pokoj I decyduj sie Pan szybko, bo zmeczeni jestesmy.
-120 i moze macie jakies telefony, albo cokolwiek w zamian???-z blagalnym wzrokiem spytal.
- Ok, to my podziekujemy, idziemy szukac czegos tanszego.
Zaczelismy zakladac plecaki I kierowac sie do wyjscia I w tym oto kluczowym momencie, Pan ze lzami w oczach, nie mogac przelknac sliny, zgodzil sie. Bo co? Mial stracic jedynych klientow ??
Tak sie udalo, ze od jakichs dwoch tygodni w Maroku skonczyl sie sezon wakacyjny wiec tak na prawde to za wiekszosc uslug my dyktujemy ceny, co bardzo nam sie podoba. W koncu odbijamy sobie to, co zabrali nam przez pierwsze dni podrozy.

A teraz troche o pustyni. Sahara urzekla nas obydwoje:) Cudowne, wielkie, jak z filmow, jak wklejone na niebieska kartke wydmy zrobily na nas ogromne wrazenie. Z wielka checia wspielismy sie na najwyzsze piaskowe gory by podziwiac zachod slonca, tak polecany przez wszystkich turystow. Jedyne co nas zdziwilo to to, ze Sahara zachodnia okazala sie tak naprawde duuuza piaskownica. Z najwyzszych wydm widac bylo granice Maroka z Algieria. Po zachodzie slonca obserwowalismy coraz liczniejsze karawany wedrujace “wglab” pustyni; by spedzic noc na piasku. A spacer pod golym, rozswietlonym gwiazdami niebem na pustyni to naprawde rewelacja I niezapomniane przezycie.

Nasz pobyt w Merzudze nalezal do najbardziej leniwych pobytow w Maroku, wiec po dwoch niezbyt aktywnych dniach postanowilismy podniesc sobie troche poziom adrenaliny I przemierzyc droge powrotna, czyli pol Maroka stopem. Ale to juz osobna, ciekawa I baaardzo pozytywna historia, o ktorej napiszemy wkrotce. Poki co spadamy na swieze, gotowane slimaczki I piwo- tak, tak, w koncu po 3 tygodniach udalo nam sie zakupic chyba najdrozszego na swiecie heinekena…..ale smak bezcenny !!

Pozdrawiamy z upierdliwego Marakeszu

Mirek I Ola
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
GAM- Rodzinka
GAM- Rodzinka - 2009-09-20 16:51
Bajecznie, będziemy z tych zdjęć robić obrazki. Jak się czujecie u kresu wielkiej przygody? Pozdrawiamy i czekamy w Polsce!!!!
 
Palka
Palka - 2009-09-22 11:54
uuach! piękne widoki :)) dwa farciarze :P
 
matuezs
matuezs - 2014-06-23 02:05
Jeżeli chodzi o pustynię to podstawową różnicą jest jej wygląd. Pustynia w Zagorze jest dosyć płaska i jej kolor jest wpadający w czerń. Co do Merzougi to mam nieco większe doświadczenie ponieważ podczas mojego 3 miesięcznego pobytu w Maroku (jeszcze tutaj jestem) odwiedziłem pustynie 3 razy. W sumie spędziłem tutaj ok. 2 tygodnie. Można śmiało powiedzieć że pustynia w Merzoudze jest piękna. Wysokie wydmy i złoty kolor piasku robią wrażenie. Polecam wyjście najwyższą wydmę na pustyni i obejrzenie zachodu słońca. Robi wrażenie. Ponadto i chyba najważniejsze, ludzie w Merzoudze , w sumie to oni byli głównym powodem moich powrotów tutaj. Przyjaźni i pomocni,ale trzeba mieć też odpowiednie nastawienie do nich,poświęcić trochę czasu , pogadać, co z tego że chcą ci coś sprzedać, z tego żyją, jak niczego nie kupisz to nic nie powiedzą. Jeżeli chodzi o noc na pustyni w to tutaj już trzeba trochę uważać bo można się naciąć i zamiast nocy kupić 2 godzinny spacer na wielbłądzie albo noc na pustyni gdzie drogę powrotną spędzasz w samochodzie etc. Za każdym razem zatrzymywałem się w jednym i tym samym miejscu ( http://merzougaonline.com ) u Mohameda i doszedłem do wniosku że czas spędzony z nim i w tym miejscu jest najlepszym doświadczeniem jakiem miałem podczas pobytu w Maroku, a jest ich wiele.

Co do podróżowania po Maroku, to jeżeli liczycie się z pieniędzmi (tak jak ja) to najtaniej jest podróżować autobusem (można autostopem, ale różnie bywa).
Jeżeli wybieracie się w 4-5 osób to jedyną właściwą opcją jest wynajęcie samochodu (może wyjść taniej niż podróżowanie autobusami). Co do samego przemieszczania się to tylko i wyłącznie w dzień bo stracicie wiele pięknych widoków. Osobiście polecam drogi: Fes-Merzouga, Marrakech-Warzazat, Fes-Marrakech.

Nie jestem typem człowieka który korzysta z biur podróży i po pobycie tutaj nigdy takiej wycieczki nie wykupie. Jeżeli potrzebujecie przewodnika lub chcecie wykupić wycieczkę po kraju to tylko bezpośrednio. Z tego co wiem to np. Mohamed -człowiek u którego się zatrzymałem organizuje takie wyprawy po Maroku (zresztą praktycznie każdy w Merzoudze się tym zajmuje). Prawda jest taka że jeżeli kupujecie wycieczkę w biurze podróży to takie biuro czy organizator wycieczki w Maroku i tak zleci to osobie która się tym zajmuje a różnica jest taka że zapłacicie więcej a Waszym organizatorem i przewodnikiem i tak będzie Mohamed :) Chodzi o to że ostatecznie traficie do osoby która przyjmuje zlecenia od biur podróży. Wyjątkiem jest sytuacja kiedy nie znacie angielskiego, francuskiego lub hiszpańskiego (tak tak , większość Marokańczyków zna te języki) i potrzebujecie przwodnika/tłumacza.

Podsumowując ,najlepiej skontaktować się bezpośrednio z konkretnym przewodnikiem i ustalić szczegóły "wycieczki". Jeżeli np. macie jakąś ofertę z biura podróży to wystarcz powiedzieć czego oczekujecie a oni podadzą wam cenę. W odróżnieniu od biura trzeba samemu kupić bilet lotniczy i to wszystko.

Kończę moje dobre rady bo mógłbym pisać w nieskończoność :)

Maroko jest niesamowitym krajem, z piękną naturą i wspaniałymi ludźmi (jasne że trzeba uważać żeby nie zostać okradzionym etc, ale w każdym kraju trzeba na to uważać i nie jest to wyjątek).
Pozytywne nastawienie , trochę ciekawości, chęci poznania ludzi a nie będziecie chcieli stąd wyjechać :)

kontacta www.merzougaonline.com
 
Camels
Camels - 2015-10-07 11:06
Końcem maja tego roku wybraliśmy się znajomymi do Maroko. Skorzystaliśmy z usług www.moroccocheaptravel.com Nie będę sie rozpisywać na temat oferty bo wszystko znajdziecie na stronie. Mogę tylko napisać, że naprawdę warto z nie skorzystać. Jeśli ktoś chce zobaczyć prawdziwe Maroko nie z okna autokaru. Organizator Mustafa to świetny człowiek, serdeczny, pomocny, opowie wiele ciekawych historii na temat tego barwnego kraju. Ceny ma naprawdę konkurencyjne. Klimat i sama postać Mustafy tak nas zachwyciła, że postanowiliśmy powrócić tym razem dłużej na pustynie i końcem września znów wybraliśmy się do Maroko także korzystając z oferty Mustafy:) Daję 100% gwarancję jakości jego usług opinie na jego temat można znaleźć także tutaj http://pl.tripadvisor.com/Attraction_Review-g293733-d6599674-Reviews-Morocco_Cheap_Travel_Day_Tours-
 
 
mirek
Mirek Oleksy
zwiedził 6% świata (12 państw)
Zasoby: 49 wpisów49 112 komentarzy112 640 zdjęć640 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
15.06.2010 - 30.07.2010
 
 
24.08.2009 - 04.10.2009
 
 
16.08.2008 - 19.12.2008